Są osoby które mają swój styl,  te które go nie mają, oraz jest grupa której wydaje się, że mają styl. Ci pierwsi to najczęściej te osoby, które znają siebie. Ostatnia grupa to osoby, które małpują od stup do głów modę. Natomiast środkowa grupa, to osoby szukają podróży do własnego stylu. Żeby odkryć, to w czym naprawdę jest Ci dobrze, musisz najpierw określić co będzie pasować do twojej osobowości, twoich potrzeb, trybu życia, sylwetki, wieku. Ja używam do tego kilka kroków, tylko do tego trzeba wykluczyć „lenia”

 

Pokaż swoją autentyczność.

Ktoś może powiedzieć, co ta Chrzanowska pisze, przecież jestem prawdziwa/y, i nie przeczę. Ale zastanów się, jaką masz osobowość? Czy twardo stąpasz po ziemi , jesteś zdecydowana, osoby te często zakładają ubrania bardziej wyraziste wzory, intensywniejsze kolory. Może wręcz przeciwnie jesteś spokojna, refleksyjna, tu natomiast często występują pastele, minimalizm. Przykładowo osoba która słucha Czajkowskiego i ma wykupione wejściówki na premiery w Filharmonii raczej nie będzie chodzić w ramonesce i boyfriendach. Wykonywany zawód wpływa na nasz styl, wiadomo osoba pracującą w korporacji czy na szczeblu urzędniczym ma narzucony uniform. Sięgnij pamięcią jakie ubrania lubiłaś wybierać kiedyś i to wygląda dziś. Lubisz nowe trendy, niszowe marki, czy ekologiczne produkty? Dobrze jest wszystkie swoje odpowiedzi zapisywać. To pomoże określić, co powinno znajdować się w Twojej szafie.

 

Stwórz tablice inspiracji – moodboard

To nic innego jak „rzeczy” które nam się podobają, są dla nas istotne, ale nie są koniecznie związane z modą. Kolaże można tworzyć ręcznie, przyczepiając do tablicy korkowej czy karty papieru wszystko to co nam się podoba. Również można stworzyć taki moodboard za pomocą programu w komputerze. Dodając inspiracje do tablicy nie ograniczaj się do samych zdjęć. Szukaj inspiracji wszędzie, może to być przyroda, sztuka, filmy, muzyka, podróże, książka. U mnie np. często pojawia się las, dlatego ciągnie mnie zawsze do zieleni mchu, zamszu. To ma wydobyć meritum Twojej osobowości. U każdego wyjdzie co innego na takiej tablicy. U zwolenniczek mody ulicznej, będzie kolorowo i często komicznie; u minimalistek będzie równo, delikatnie; natomiast u osób boho pojawi się muzyka Janis Joplin. Dobrze jest tworzyć takie inspiracje kilka razy w roku. Nie tylko ułatwiają nam w stylu ale pokazują jak my sami się zmieniamy.

Kto Cię inspiruje

Od najmłodszych lat miałaś swoje idoli gdzie jak je zobaczyłaś  to mówiłaś „też będę tak wyglądać jak dorosnę”. Ale czy tak się stało? Raczej nie, na pewno w moim przypadku. Nawet powiedziała bym, że dobrze, bo nie została zatracona własna indywidualności. Nie chodzi o kopiowanie całych zestawów od stóp do głów ale pożyczenie jednego elementu. Chociażby dlatego, że Twoja ikona stylu ma inną sylwetkę, i może to nie zawsze dobrze leżeć dobrze na Tobie. Od kilku lat podziwiam Mirolawe Dume za wzory geometryczne, ale e względu na jej niski wzrost mogę sobie od niej pożyczyć tylko podkreślanie talii.

 

Znajdź swoje kolory  i  wzory

One są esencją Twojej osobowości. Nie raz już zauważyłaś, że odpowiednio dobrane kolory nie tyko sprawią uśmiech na Twojej buzi , ale t przede wszystkim  będziesz wyglądać na  zdrowszą, bardziej wypoczętą a nawet młodszą. Zachęcam do poznania swoich kolorów. Albo chociaż intuicyjnie zastanów się w których kolorach czujesz się najlepiej.  Podobnie jest z fasonami, mogą zdziałać cuda, ale też czasami możemy sobie wyrządzać krzywdę. Odpowiednio dobrane fasony podkreślają sylwetkę i eksponują to co trzeba, dodają seksapilu, a nawet „zdejmują” kilogramy.

Dobrze jest pamiętać, że moda jest zabawą, która szybko przemija. Znając samą siebie, oraz  zasady ubioru, będziesz mogła znaleźć swój styl.

zdjęcia: pinterest