Przegląd szafy, który to już raz go robię i nic się nie zmienia. Znasz to?

Jeśli Twoje „przeglądy szafy” nie są skuteczne, a wykonujesz je cyklicznie, to dzisiejszy materiał jest specjalnie dla Ciebie! Dziś na tapecie: nie trzymaj trupa w szafie?

Zobacz najnowszy poradnik
„Nie trzymaj trupa w szafie, czyli dlaczego przegląd szafy nie jest skuteczny”

Zapachniało zajaśniało, wiosna, ach to ty! – śpiewał M. Grechuta. Ta piękna pora roku dodaje nam energii, która motywuje nas do zmian. W związku z tym często podejmujemy próbę poprawienia własnego wizerunku, który zaczyna się od przeglądu szafy. Oglądając to wideo może już jesteś po przeglądzie szafy, a może dopiero ten proces jest przed Tobą?

Nie mniej jednak domyślam się, że nie jest to Twój pierwszy przegląd szafy, że robisz go co jakiś czas, bo chcesz coś zmienić w swoim ubiorze. Ale często ta rewizja garderoby nie jest efektywna. Miało być tak pięknie: kobieco, atrakcyjnie, nowocześnie i wiele innych pięknych zmian, które sobie zamarzyłaś, a wyszło tak jak zawsze.

Dlatego dziś przychodzę do Ciebie z tematem „Nie trzymaj trupa w szafie, czyli dlaczego przegląd szafy nie jest skuteczny”

Chcę Ci przekazać najczęściej popełniane błędy, które powodują, że nic się nie zmienia po przeglądzie szafy. Może, prócz wolnego miejsca na nowe ubrania ?

Zadaj  kluczowe pytania

Po pierwsze zanim przystąpisz do przeglądu zawartości swojej szafy, to 3 dni przed, a nawet tydzień wcześniej zadaj sobie podstawowe pytania:

1.Dlaczego robisz przegląd szafy?

Uwierz mi, samo przeglądanie ubrań przy zmianie garderoby z zimowej na letni sezon niewiele wniesie. Przeglądać to się możesz w lustrze, ale nie w szafie. Twoja szafa to Twoje paliwo. Samochód na słabym paliwie daleko nie pojedzie. Tak samo jest z Twoja zawartością szafy. Jeśli w Twojej szafie jest bałagan to nie będziesz robić efektu woow. I nie mam tu na myśli składania ubrań w kosteczkę.

2. Co ma się zadziać w trakcie przeglądu szaf?

Wcześniej przeanalizuj, co się zmieniło w Twoim ubiorze na przestrzeni dwóch lat, roku, a może kilku miesięcy. Których fasonów czy też kolorów nie chcesz mieć w swojej szafie. Kiedy otworzysz drzwi, to wejdź do niej z impetem, a nie z chusteczką w ręku. Niech przejdzie trąba powietrzna i zaświeci słońce.

3. Co chcesz osiągnąć przez przegląd szafy?:

Być może chcesz wyglądać stylowo a w Twojej szafie panuje misz-masz różnych styli, a może chcesz wyglądać bardziej kobieco a przeważają ubrania o kroju luźnym, lub modnie – znajdują się ubrania z czasów studenckich. Może się mylę i chcesz przejrzeć ubrania tylko po to by sprawdzić czy czasem mole nie zamieszkały. Zastanów się co ma się zmienić, im bardziej będziesz określona, tym większy osiągniesz efekt.

Zaakceptuj rzeczywistość

Twój odwieczny problem to waga i sylwetka. Tu mam za mało tam mam za dużo. I szukasz złotego środka kupując ubrania za małe lub workowate. Tym sposobem Twoja szafa zaczyna być jak sklep. Z którego mogłabyś zrobić shopping day dla koleżanek

Chcesz rozwiązanie? Oto one: przestań narzekać. Męczyć przede wszystkim siebie i bliskich historiami o niezadowoleniu z swojej sylwetki, że nic na Tobie nie leży, nic tobie nie pasuje, bo od kilku lat próbujesz zgubić kilka kilo i włożyć sukienkę, która wisi w szafie z metką. Jeśli zajrzysz głębiej to najprawdopodobniej znajdzie się więcej ubrań z metkami, za które możesz kupić dla siebie np. weekend w SPA lub wymarzone wakacje.

Czas najwyższy zmienić strategię? Znam wiele kobiet, które nie mają idealnej sylwetki i są fascynujące. Ich sekret polega na tym, że zaakceptowały siebie, czyli rzeczywistość. Inni widzą Ciebie tak, jak ty sama o sobie myślisz. Być piękną we własnych oczach to piękny stan . Twój strój może Ci w tym pomóc, jeśli tylko chcesz.

Przestań chować “misie” w szafie

Lubimy mieć “misie” których się trzymamy mocno. Jak małe dziewczynki, które boją się, że zgubią go jak upuszczą. Nie jesteś małą dziewczynką. Zamiast trzymać, co się da, bo mi się przyda i kupować, co narzuca rynek, zatrzymaj się i zaplanuj swoją garderobę. Określ swój styl, codzienne aktywności i zaplanuj garderobę. Powtórzę, np. jeśli chcesz być bardziej kobieca a w twojej szafie znajduje się 5 par dresów na wszelki wypadek, bo może zaczniesz ćwiczyć, to takie misie puść wolno, bo one Ci się nie przydadzą.

 

Czaruj zamiast przynudzać:

Codziennie zakładasz te same zestawienia: jeansy i sweter, lub od stup do głów jeden kolor. Codziennie masz te same zestawienia od kilku a nawet kilkunastu lat. Rutyna. Ile razy zastanawiałaś się: wypada lub nie wypada czegoś włożyć oraz co ludzie powiedzą?

Jeśli masz wszystko starannie dobrane, bezpieczne kolory, w dodatkach nie szalejesz a Ty wyglądasz jak perfekcyjna Pani domu, to zaczyna być nudno, Jeśli dotyczy to Ciebie to chociaż raz pozwól sobie na odrobinę przekory i zaczną dziać się cuda. Połącz np.: ubrania klasyczne z trendami, akcenty kobiece z męskimi, kolory klasyczne ożywiaj kolorowymi akcentami, pobaw się również fakturą tkanin, poeksperymentuj z wzorami. Odkrywanie na nowo rzeczy, które już masz w szafie sprawi podobną radość jak kolejny zakup.

Zacznij bawić się ubraniami, pamiętając, że nadmierna nonszalancja staje się niechlujna, a zbytnia elegancja oznacza starość. Cokolwiek nie zrobisz, zatrzymaj się przed lustrem i zastanów się jak chcesz być postrzegana przez swoje środowisko

 

 
Kreatywność ważniejsza od zawartości portfela.

Styl nie oznacza posiadanie ubrań z metką od projektantka. Metka oznacza jedynie jakość. Jeśli uważasz, że musisz wygrać 6 w totka by mieć garderobę marzeń, to nic bardziej mylnego. Nie chcesz się rozstawać z starymi ubraniami bo nie stać Ciebie na nowe ciuchy. Twoje ubrania mogą dostać drugie życie. Weź nożyczki w rękę, igłę nici, guziki, tasiemki i inne wszelkie akcesoria które przydadzą się do nadania nowego stylu ubraniom. Nie bój się, że pójdzie coś nie tak i tak nie chodzisz w Tych ubraniach. Możesz zostać jedynie projektantką własnego stylu.

Zacznij przerabiać, ciąć, kleić, doszywać. Jeśli nie wyjdzie wtedy możesz wyrzucić. Ale zanim tak się zadzieje Twoja mała czarna/granatowa/biała może nabrać nowego wymiaru jeśli tylko… no właśnie. Przyjrzyj się jej i stwórz własną modę. Tworzenie własnego stylu to jak skręcona noga – przeżyjesz. W najgorszym przypadku częściej mogą pojawiać się Twoje zdjęcia w mediach społecznościowych, ale za chwilę i tak przykryją je inne posty .

Kochana zdradziłam 5 powodów, które powodują, że przeglądy szaf nie są skuteczne. Wierze, że po obejrzeniu tego odcinka Twoja szafa zacznie być taka jak Ci się marzy. Ty już sama wiesz co ci się marzy ?

Do zobaczenia i do następnego razu 🙂

Ela Chrzanowska – osobista stylistka

 

 

Zdjęcia: pinterest