Narzekasz na swoją sylwetkę? Jako osobista stylistka zdradzę Ci, że możesz to zmienić.

Chcesz być dobrze ubrana, ale nie wiesz jak ten efekt osiągnąć? Albo boisz się włożyć coś na siebie, tylko dlatego, bo ktoś Ci wcześniej powiedział, że jesteś np. przysłowiową gruszką. Jako osobista stylistka z przyjemnością Tobie wytłumaczę, a potem przedstawię 5, a nawet więcej magicznych trików stylizacji ubioru. Dzięki którym nauczysz się stylizować własną sylwetkę, a także…. podkreślać atuty i tuszować niedoskonałości. Gotowa! W takim razie rusz się do pozytywnych zmian w swoim ubiorze.

Dla osób którzy wolą czytać , przygotowałam wersję pisemną 🙂

Elementem mojej pracy jest odpowiadanie na wiadomości , których otrzymuję zapytania odnośnie sylwetki. Jestem klepsydra, czy mogę pozwolić sobie na spódnicę w falbanki; mam szerokie ramiona, czy modna przeskalowana marynarka będzie mi pasować; czy przy dużym biuście dobry kolor biały, podobają mi się wzory ale mam wrażenie ze mnie powiększają , i mogła bym tak wymieniać jeszcze wiele tego typu wiadomości które otrzymuję. Mogę się domyślać, że jeśli mnie oglądasz, to Ty również nie wasz wątpliwości przy doborze stroju do własnej sylwetki, pomimo że zostałaś już wcześniej zakwalifikowana do sylwetki gruszki, może klepsydry, a może pietruszki, czy też w inny sposób została nazwana Twoja sylwetka i przeczytałaś już kilkaset porad w czym chodzić, a w czym nie chodzić. Jednak porady się nie do końca sprawdzają na tobie.

Jako doświadczona osobista chcę powiedzieć, możesz pozwolić sobie na wszystko, w zależności jaki chcesz osiągnąć efekt końcowy.
Stworzone systemy sylwetkowa o przeróżnych nazewnictwach i zakwalifikowanie się do którejś z grupy daje nam poczucie bezpieczeństwa dobrze dobranych fasonów dla danego typu sylwetki., ale na całość stylizacji wpływa wiele czynników, którymi się chce dziś z Tobą podzielić. Podczas dzisiejszego odcinka zdradzę Tobie 2 czynniki, które wpływają na modelowanie Twojej sylwetki

PROPORCJE SYLWETKI

Podobno nie ma kobiety w pełni zadowolonej ze swojej sylwetki i nie mylmy tu akceptacji z zadowoleniem ? Na początek dobra wiadomość. To proporcje a nie kilogramy decydują, czy wyglądasz atrakcyjnie, czy też nie. Nie przejmuj się wzrok łatwo oszukać. Wystarczy, że poznasz kilka trików budowania złudzeń optycznych., gdyż dopasowanie stroju do sylwetki to dobre połączenie proporcji, formy, koloru, faktury, wzorów i akcentów w jedna harmonijną całość. Chciałabym abyś opanowała ta technikę i przestała narzekać na to co masz oraz czego nie masz i zaczęła chodzić dumna z siebie.

Linia ubrania to podstawowy czynnik, który wpływa na modelowanie proporcji sylwetki. Wyróżniamy linie: poziome, pionowe, ukośne krzywe za pomocą nich możesz odjąć lub dodać wagi stylizacji. Wszystko zależy od tego jaka linię wybierzemy i gdzie ja wykorzystamy na sylwetce. Są one tworzone przez, szwy, plisy, aplikacje, ozdoby, marszczenia, lamówki, wzory czy guziki.
Jeśli chcesz zbudować proporcje to nie możesz ich pominąć. Linie poziome wykorzystuje się do budowania proporcji całej sylwetki. Na przykład wydłużenie torsu lub nóg, albo skrócenie.

Za pomocą linii możemy też odciążyć sylwetkę,  zwróć uwagę na linie bluzki, czy spódnicy ale także dekoltu. Jak również na biżuterię. Na pierwszy rzut oka widać, że linie nie są obojętne dla stylizacji.

 

Za pomocą ubrań możesz zmienić proporcje sylwetki Nadać nowy kształt. Np. Skrócić lub wydłużyć nogi , tak samo dzieje się z torsem. Wszystko zależy od tego w którym miejscu przetniesz sylwetkę i jaki chcesz osiągnąć efekt.

KOLORY

Kolory mają za zadnie poprawiać wygląd, dodawać blasku, podkreślać cechy urody., wdzięk dane przez naturę. Przekazują szybciej informacje niż słowa. Oprócz tego kolor jest najsilniejszym bodźcem wzrokowym, dlatego nie tylko je widzimy, ale też czujemy. Kolorem możemy działać na sylwetce w poziomie lub w pionie, czyli możesz możesz ja wysmuklić lub poszerzyć, czyli wyrównać proporcje między dołem a górą ciała.
Oko najpierw dostrzega kolory jasne i żywe a następnie ciemne i stonowane. Dlatego też mamy złudzenie, że jasne kolory pogrubiają a ciemne wyszczuplają. Natomiast ciemne kolory cofają, i dają efekt złudzenia wyszczuplenia.

Kolor jednolity jest dla oka mało ciekawy, więc nie skupia wzroku, nie analizuje. Woli wzór dlatego widzi go jako pierwszy i na nim się skupia.

 

Kolory neutralne takie jak: beże, starości są świetną baza w stylizacji wyszczuplających sylwetkę. Zakładając te kolory na dana partię ciała optycznie ja pomniejszysz w szczególności, jeśli ja połączysz z kolorem przyciągającym uwagę np. Czerwienią

 

Słynna czerń potrafi wysmuklić, ale też dodaje objętości pełniejszym sylwetkom. Obrysowując ją, pokazuje niedoskonałości. Przy większych rozmiarach nie zalecam zakładania mocnych kontrastów, np. Czerń w połączeniu z bielą.

 

 

Tym akcentem kończymy ten odcinek. Mam nadzieje, że po obejrzeniu tych 2 porad stylizacyjnych już wiesz, że nie sam fason wpływa na stylizację sylwetki. Zachęcam Ciebie do zastosowania tych porad stylizacyjnych w swoim ubiorze. W następnym wpisie dowiesz się od osobistej stylistki o kolejnych magicznych trikach modelowania proporcji sylwetki.

Ela Chrzanowska

osobista stylistka