Wystroiłaś się jak choinka, czerwień jest zbyt odważna, szpilki są sexy, masz nogi na beczce prostowane – brzmi znajomo? dziś poruszam temat przekonań o ubiorze, o sobie. Wiem, wiem dla niektórych osób, moda może wydawać się płytka, to jak wyglądam nie ma znaczenia, są ważniejsze sprawy. Możliwe, ale jedno jest pewne, wszyscy chcemy czuć się dobrze, ważni, atrakcyjni, akceptowani, otrzymywać komplementy. I w tym pomagają nam ubrania, po które sięgamy i co myślimy o sobie. Dlatego pewne rzeczy omijamy szerokim łukiem a inne zakładamy od lat. Wynika to z naszych przekonań. Które wynieśliśmy z domu, czego zostałyśmy nauczone i co usłyszałyśmy. Wystarczy, że coś usłyszymy raz, a zapadnie nam to głęboko w pamięci i to potrafi być naszym korem, rdzeniem.
Tych przekonań morze być całe spektrum, które mogą nas blokować. Dopóki nie uświadomimy sobie, że nie jest to nasze i nie przepracujemy tego, to nasze szafy będą pełne niepewności, lub braku spójności. Szafa jest relacją, odzwierciedleniem jaki masz stosunek do siebie. I w dzisiejszym odcinku pomogę przełamać niektóre przekonania, te które najczęściej padają- zapraszam.
Panterka jest wulgarna
Tak, ale tylko wtedy, kiedy jest tandetna i nosimy ją w nadmiarze. Tandetna to znaczy wykonana ze słabego materiału. Ten wzór najlepiej wygląda na jedwabiu, wełnie, kaszmirze, ale nie na poliestrze. Jeśli stanowi dopełnienie do klasycznych ubrań, np. Spodnie cygaretki, prosta spódnica, w kolorze takim jakim występuje we wzorze, to nic nam nie grozi. Według mnie najlepiej wypada w dodatkach z dobrej jakości, szal, torebka czy mokasyny.
Buty na obcasach są sexy.
Tak, i nie ma nic w tym złego, ale pod warunkiem, że wybierzemy odpowiedni obcas i umiemy w nich chodzić. Nie ma nic gorszego jak źle wyprofilowany obcas i zamiast wyglądać sexy wyglądamy niczym bocian stąpający po polu minowym. A po 5 min. chcemy je zrzucić i kończy się nasz seksapil. To dzięki dobremu wyprofilowaniu, od którego zależy nasz chód, buty stają się seksy i wysokość wtedy nie ma najmniejszego wpływu. Dziewczyny warto pamiętać, że nie każda wysokość obcasa jest elegancka dla każdej sylwetki.
Biel pogrubia, nie jest dla grubasek.
Nie ma podziału na kolory wyszczuplające i pogrubiające. To by było zbyt proste. Optyka oka działa tak, że jasne kolory widzimy bliżej a ciemne dalej. Dużo większe znaczenie ma tkanina i krój. Jeśli masz krągłe kształty to unikaj lnu, tkanin z jedwabiu czy domieszką sterczu przylegające do ciała. Osoby o pełniejszych kształtach również mogą wyglądać świetnie w białych spodniach, pod warunkiem, że będą miały wysoki stan i nie mają sterczu. Niska talia skraca nogi a stercz wbija nam się w ciało.
Czerń jest dla każdego.
O czerni często wspominam i Wbrew rozpowszechnij opinii na przestrzeni lat, jest to nieprawdą, że czerń jest dla każdego a zwłaszcza gdy jest ona przy twarzy. Bez wątpienia podkreśla wszelkie niedoskonałości, zmęczenie zmarszczki, można zauważyć, że starsze kobiety nie zakładają tak często czerni tak . Już 20 lat temu Chodząc do szkoły średniej miałam przedmiot mikrobiologia. nie pamiętam jak Pani się nazywała która go uczyła, ale miała ksywkę modelka. Jako młoda osoba była modelką, do dziś pamiętam jej sposób bycia, wyróżniała się na tle innych. Pamiętam też jej słowa, które na tamten czas były nie zrozumiałe: granat jest najbardziej szlachetnym kolorem, na wieczór zakładajcie granat. Dziewczyny możecie zatrzymać filmik i wyjąć z szafy granat i czerń przyłóżcie do twarzy i ocenić w którym kolorze lepiej wyglądacie. Dajcie znać w komentarzu, w którym kolorze jest wam korzystniej.
W cekinach wyglądasz jak wystrojona choinka.
Cekiny wyglądają dobrze w ciągu dnia jak i w nocy. Ale jest podobnie jak z panterką łączymy je ze spokojnym elementem garderoby i stonowanym kolorem. Noszone z grubymi materiałami: welur, wełna jeans, wyglądają stylowo w ciągu dnia. Cekiny noszone przy twarzy rozświetlają ją, odmładzają. Świetnie też budują proporcje sylwetki, np. Spodnie w cekiny zrównoważą duży biust.
Dwa wzory to jak klaun.
Może tak się zadziać, ale tylko dlatego, że są źle połączone. Ale wzory na ogół się lubią. Dlatego warto znać podstawy łączenia wzorów. Dwa wzory wyglądają dobrze ze sobą, jeśli są zharmonizowane kolorystycznie lub różnią się od siebie wielkością. Dlatego łącz małe wzory ze średnimi, średnie z dużymi. Szukaj elementu, który będzie spajał wzory.
Nie mam co na siebie włożyć
Kobieta w swojej szafie powinna mieć święty spokój i komfort a nie frustrację Powinna otwierać szafę i wiedzieć co z czym połączyć, że będzie w tym wyglądać świetnie. Jeśli nie masz co na siebie włożyć to załóż to odwrotnie tak jak robiłaś do tej pory. Efekt może być zaskakujący. Nie mam na myśli zakładania ubrń tyłem do przodu. Chociaż to też może się sprawdzić. A pro po czerni, mam w swojej szafie jedną mała czarną sukienkę, która z przodu ma dekolt okrągły a na plecach duży V, Zakładam ją rzadko raz na 2 lata. Ostatnio latem jak założyłam tyłem do przodu i otrzymałam komplement wyglądasz jak milion jeden dolarów. Nie ważne jak założysz, ważne, aby był efekt. Jeśli nadal nie będziesz mieć co na siebie włożyć, to możesz podpalić swoją szafę. Ale to może być kosztowne. W zamian tego zachęcam ciebie do zmienienia przekonania, które powtarzasz od kilkunastu lat, na nową mantrę “wszystko mam” uwierzcie działa.
Przekonanie, nic dla mnie nie ma w sklepach.
Dopóki nie poznasz swojego stylu, koloru fasonów, będziesz chodzić po wszystkich sklepach po omacku. I będziesz kupować to co ci wpadnie w ręce albo będziesz wracać bez niczego. Jeśli wiesz czego szukasz, określisz daną rzecz, to prędzej czy później to znajdziesz. Twoja głowa zacznie szukać sklepów, gdzie daną rzecz możesz kupić. A zanim wybierzesz się na zakupy, zabierz pozytywne myślenie. To również pomaga
Masz ramiona jak u pływaczki
Usłyszała jedna z moich klientek od kolegi z klasy mając 13 lat, od tamtego momentu nie odsłaniała ramion. Większość kobiet coś kiedyś usłyszało albo słyszy na swój temat, co siedzi ciągle w głowie. Warto to przepracować i zadać sobie pytanie np.: ile ludzi tyle opinii, komu ufać? Sobie. To jest bardzo istotne, jeśli mamy deficyty. Warto jest się ukochać Dobrze jest mieć wysokie poczucie wartości. Wtedy też zaczniemy przyciągać do siebie osoby, które będą nas wspierać, szanowały, takie jesteśmy.
Dziewczyny to były wybrane przekonania, które często słyszę. Co dorzucicie do tej listy, zostawcie w komentarzu. Życzę wam abyście się przestały chować w ubraniach, a pozwoliły sobie wybrzmieć własnie takie jakie jesteście. A ubrania niech wam w tym pomagają. Zachęcam was również do eksperymentowania z ubraniami w przymierzalni do obserwowania się jak można wyglądać w czymś inaczej, bez konieczności kupowania. A ja się z Wami żegnam i życzę stylowego tygodnia.